Organizacja zajęć w dawnej szkole niewiele różniła się dnia dzisiejszego. Zajęcia odbywały się w klasach, lekcja trwała 45 minut. Niektóre klasy łączono. Poza zajęciami lekcyjnymi w szkole działały organizacje młodzieżowe i koła zainteresowań. W 1932 r, w kronice wymienia się: Samorząd szkolny, Koło Miłośników Przyrody, Sekcja porządku i higieny, Sekcja przyjaciół książki; Sekcja religijno-moralna i Sekcja artystyczna. Działało też utworzone w 1921 Koło Młodzieży Polskiej, a uczniów nakłaniano do oszczędzania w Szkolnej Kasie Oszczędności.
Na zakończenie roku szkolnego przeprowadzano egzamin, który zadali uczniowie przed Komisją złożoną z przedstawicieli Dozoru Szkolnego – jak tytułowano powiatowy organ nadzoru pedagogicznego. Dzieci wykazywały wysoki poziom wiedzy, a wykonane przez uczniów w ramach „robót ręcznych” prace były podziwiane na powiatowych wystawach w Lublinie. Absolwenci zdawali egzamin zwany wówczas „maturą”, na podstawie którego uczniowie mogli starać się o przyjęcie do szkół w Lublinie i kontynuowanie nauki w starszych klasach.
W pracy wielkie znaczenie przykładano do wychowania w duchu patriotyzmu. Przez kilka pierwszych lat w szkole świętowano jedynie rocznice 3-go maja. Święto Odrodzenia Polski obchodzono po raz pierwszy w 1926 r. Nazywano je wówczas Świętem Zmartwychwstania Polski. W 1928 r. obchody miały szczególnie uroczysty charakter – trwały dwa dni. Od 1929 r. dniem wolnym od nauki był 19 marca – imieniny Marszałka Józefa Piłsudskiego. W roku szkolnym 1933-1934: „Jak co roku uroczyście obchodzono: rocznicę odzyskania Niepodległości, imieniny Marszałka Polski, święto 3 Maja oraz 71 rocznicę powstania styczniowego, rocznicę śmierci Prezydenta G.Narutowicza, imieniny Prezydenta Rzeczypospolitej”.W kronice odnotowano, że obchody Święta Zmartwychwstania Polski w 1934 r. uświetniła transmisja radiowa, a w 1936 roku „w przeddzień była zorganizowana audycja radiowa (po lekcji) żeby dzieci mogły wysłuchać uroczystego momentu wręczenia buławy przez Pana Prezydenta Rzeczypospolitej Panu Marszałkowi Śmigłemu Rydzowi”.
Kronika odnotowuje także wydarzenia nadzwyczajne. Takim wydarzeniem były uroczystości żałobne w związku ze śmiercią marszałka Józefa Piłsudskiego 12 maja 1935 r. „Z rannej audycji radiowej Kierowniczka dowiedziała się o śmierci Pierwszego Marszałka Polski Józefa Piłsudskiego. Wrażenie jakiemu uległa po tej wiadomości nie da się opisać. Niebawem wywieszono na szkole chorągwie owinięte kirem, co zelektryzowało i zastanowiło miejscową ludność oraz dzieci szkolne Wiadomość o śmierci Marszałka obiegła lotem błyskawicy całą wieś i uczyniła wrażenie przygnębiające, pełne niepokoju a nawet grozy. Dzieci płakały, a ludność dorosła była przygnębiona i smutna. Przerwy w nauce nie było, lecz jednostki lekcyjne często wypełnione były wiadomościami związanemi ze śmiercią i pogrzebem podawanemi przez radio. Dzieci wszystkie, a nawet niektórzy starsi (..) przybrały się w żałobne opaski. Miejscowe koło B.B.W.R. urządziło żałobną akademię, w której wzięła udział licznie miejscowa ludność”.
Problemem było zgromadzenie szkolnego księgozbioru. W 1925 r. w szkolnej bibliotece znajduje się jedynie 54 tomy! Dzięki szkolnym zakupom i rodzicielskim darowiznom w następnym roku udaje się powiększyć księgozbiór o następnych 20 tomów, a w 1927 zorganizowano zabawę taneczną, z której dochód pozwolił powiększyć księgozbiór. W 1929 r. w szkolnej bibliotece znajduje się już 200 woluminów. Jest to o tyle ważne, że połowa wypożyczeń to wypożyczenia dorosłych.